Zaczynamy od spokojnego omówienia powodu waszej wizyty. Przeprowadzamy wywiad wg. TCM (Tradycyjnej Medycyny Chińskiej), delikatnego badania o ile jest konieczne. Część akupunkturzystów posiada wykształcenie weterynaryjne, np. lekarz weterynarii czy zoofizjoterapeuta - jak my. Taka osoba może posłużyć się dodatkowo analizą dokumentacji medycznej. W naszym gabinecie z powodzeniem stosujemy połączenie wielowiekowej chińskiej tradycji diagnostycznej nastawionej na konkretnego pacjenta z nowoczesnym podejściem do wyników badań medycyny zachodniej.

Ciekawym doświadczeniem jest to, że analiza wyników badań laboratoryjnych często potwierdza postawioną wg TCM diagnozę, ale już sposób terapii różni się diametralnie! Co najciekawsze jednak, zauważyłyśmy, że kiedy nie ma ustalonej jeszcze przez zachodnią medycyną przyczyny, np. w wynikach laboratoryjnych lub USG jeszcze nie są zauważalne zmiany - zwierzę wysyła już sygnały toczącej się w organizmie zminy a TCM trafia w punkt! Np. stan zapalny nie jest widoczny we krwi, na ciele, nie ma gorączki, ale zgłaszacie, że zaczęło szukać chłodniejszych miejsc do spania lub unika chodzenia po schodach. Stąd coraz częściej przyjmujemy pacjentów, których opiekunowie zgłaszają, że nie mają jeszcze rozpoznania, nie mają nadal rozpoznania, nie ma przyczyny, ale zwierzę choruje i nic nie pomaga. Właśnie dlatego uważamy akupunkturę za tak skuteczną - ponieważ jest wrażliwa na najwcześniejsze, często nieoczywiste schorzenia i toczące się w organiźmie zmiany!​

Akupunkturzysta sprawnie i bezboleśnie wprowadza kilka bardzo cienkich igieł akupunkturowych w skórę zwierzęcia i pozostawia je na ok. 20 min. Często już podczas zabiegu zostają wyeliminowane pierwsze objawy np. ustępuje ból, następuje wyciszenie emocjonalne, kot zaczyna oddawać wstrzymywany od dawna mocz. W pierwszych 24 godzinach następuje wyeliminowanie kolejnych objawów np. biegunki, wymioty, ustępuje kulawizna. Przez tydzień w zwierzęciu zachodzą intensywne procesy naprawcze, oczyszczające, regulujące.

W przypadku jednostek chorobowych wymagające powtórnej terapii np. choroby wieku starczego (np. demencja), schorzenia skóry, problemy układu ruchu (np. koński ogon, dyskpatie) ilość zabiegów uzależniona jest od rodzaju zaburzenia. Nie ma w akupunkturze czegoś takiego jak "umawiamy się na serię 5 spotkań" - o nie :) Czasami wystarcza 1 -2 spotkania!

​

Czy można bez igieł?

Tak - prowadzimy także zabiegi przy użyciu bezpiecznego, bezbolesnego lasera - tzw. laseropunkturę. Zamiast igieł wykorzystujemy nieodczuwalne światło lasera do stymulacji tych samych punktów akupunkturowych jakie nakłuwalibyśmy igłą. Laser emituje światło o niskiej mocy, które przenika przez skórę i oddziałuje na tkanki, aktywując mechanizmy naprawcze komórek. Zabieg jest bardzo krótki (ok 3-4 min) co czyni go niemal niezauważalnym dla zwierząt aktywnych, lękliwych, nie lubiących dotyku. A także spieszących się opiekunów, co w dzisiejszych czasach musi być zawsze brane pod uwagę i doskonale to rozumiemy! Zwierzę nie musi leżeć, może luźno siedzieć, stać dosłownie kilka minut i po zabiegu :)