Prowadząc terapię Twojego zwierzęcia, często i zgodnie pracujemy wspólnie z Waszym lekarzem weterynarii.  On dobrze zna Twojego zwierzaka, wykonuje także specjalistyczne badania laboratoryjne i obrazowe, których my nie robimy, często stawia wcześniej diagnozę. Do naszego Centrum skierowanych zostało wielu weterynaryjnych pacjentów, ale możesz trafić do nas także umawiając się bezpośrednio. To, w jakich przypadkach pomagamy, przybliży Ci wykaz problemów zdrowotnych w których prowadzimy terapie(na dole strony) oraz opis "naszych metod" i "historie pacjentów". 

​

Bardzo cenimy sobie współpracę z każdym zoofizjoterapeutą (fizjoterapeutą zwierząt), dietetykiem, behawiorystą, zoopsychologiem oraz trenerem i przewodnikiem, jeżeli tylko zachodzi taka potrzeba lub macie takie życzenie.

Współpraca kilku specjalistów jest ważna, ponieważ komplementarne podejście do zdrowia zawsze ma sens. 

​

W jakich przypadkach pojawiacie się u nas najczęściej?

​

• Wasz lekarz prowadzący kieruje zwierzaka na badanie neurologiczne i/lub ortopedyczne, tak się składa, że kolejki do specjalistów w Krakowie są długie i ktoś Wam polecił Nas. I wcale nie trafiliście źle bo -  z lekarzem weterynarii nas zoofizjoterapeutów łączy umiejętność przeprowadzenia badania klinicznego. Jesteśmy tego uczeni na studiach i bez tej umiejętności nie możemy uzyskać zawodu. Badanie palpacyjne to podstawa naszej codziennej pracy, każda wizyta u nas rozpoczyna się właśnie od tego - bez diagnostyki ani rusz! Zoofizjo nie ma uprawnień do zlecania dodatkowych badań obrazowych ale dobry fizjo wie, kiedy powinien pacjenta odesłać do lekarza weterynarii, który te badania przeprowadzi. 
  Ważne: W stanach ostrych trzeba działać szybko, często podstawą do postawienia diagnozy i odpowiedniego leczenia są badania obrazowe i wykonanie badania krwi - dlatego zalecamy pilną wizytę u weterynarza kiedy tylko coś w zachowaniu Waszego zwierzaka Was niepokoi!! 

• A może już otrzymałeś diagnozę np. operacja rzepki, kręgosłupa lub stawu, a Ty z różnych powodów się wahasz i czujesz, że potrzebujesz konsultacji u kogoś jeszcze, innego spojrzenia. Uwaga - ufamy Twojemu wetowi i nie będziemy Cię zniechęcać do operacji. Jak wyżej - standardy leczenia schorzeń są jednakowe tak dla lekarzy weterynarii, jak i zoofizjoterapeutów - po prostu ustala się właściwą kolejność zdarzeń. Np. przygotowanie zoofizjoterapeutyczne do operacji, zabieg chirurgiczny, a potem rehabilitacja przyśpieszająca. Tak działamy, wspólnie dla dobra pacjenta.  Może być jednak tak, jak opisaliśmy w zakładce “Terapia schorzeń kręgosłupa” czy “Nasze metody”, że możliwa jest alternatywa. Czasami bywa tak, że medycyna zachodnia wyczerpała już metody. A bywa i tak, że prozaiczne wydawałoby się ograniczenia, blokują możliwość leczenia - np. wysokie koszty operacji. Wtedy zwierzęciu należy się alternatywa, która nie jest medycyną alternatywną, a naturoterapią.

• chcesz uzyskać precyzyjne informacje, wiedzę i instrukcje. Może na temat innego podejścia do terapii określonych schorzeń np. leczenie zaburzeń jelitowych, alergii, zaburzeń behawioralnych czy terapii ran. A może chcesz zrozumieć różnice między rezonansem magnetycznym, tomografią komputerową albo RTG. Zadajesz sobie pytanie - przecież zrobiono już mojemu słabo chodzącemu psu RTG kręgosłupa i “nic nie wyszło”, a jednak mój psiak nadal powłóczy łapkami. Takimi niuansami się zajmujemy! Przykład: problem z poruszaniem się psa może mieć różne przyczyny: ucisk na struktury nerwowe (z kolei on ma wiele przyczyn i warto rozumieć, jak bardzo się różnią), schorzenia stawów, ból kości, mięśni czy nieprawidłowa budowy ciała. A może to bolący brzuch? Podsiebna postawa jest bardzo podobna w bolącym brzuszku i bolesnym kręgosłupie! Jak to rozpoznać? Badanie RTG nie da odpowiedzi na pytanie o rodzaj większości schorzeń kręgosłupa! Czy o tym wiedziałeś? Dlatego należy najpierw przeprowadzić dokładne badanie ortopedyczne i neurologiczne w gabinecie (u nas lub u weta znającego się na rzeczy). Proste testy pokazują czy np. nierównomierny chód ma swoją przyczynę w kręgosłupie (schorzenie na tle neurologicznym) czy problem leży w chorym kolanie! I dopiero kiedy to wiemy - możemy z czystym sumieniem powiedzieć czy warto robić RTG, które nie potwierdzi ani nie zaprzeczy problemu neurologicznego czy też należy zrobić RTG stawu kolanowego, bo tam leży problem. Takie postępowanie skraca drogę do postawienia diagnozy. Zwierzak unika obciążających lub stresujących badań, Ty oszczędzasz czas i pieniądze, a lekarz lub terapeuta od razu wdraża celowane w przyczynę, a nie tylko objawy leczenie/terapię.

• już od progu krzyczycie: “byliśmy już wszędzie, wszystkiego próbowaliśmy, jesteście ostatnią deską ratunku”. Dobrze to rozumiemy. Nie tylko frustrację opiekuna ale i zmęczenie zwierzęcia.  Dlatego przygotuj się - pierwsza wizyta potrafi trwać nawet 2 h. Podejmujemy się tego, ponieważ wiemy, że najważniejsze jest ustalenie przyczyny problemu. Nie będziemy objawowo likwidować np. świądu skóry. Naszym celem będzie doszukanie się powodu tego swędzenia i usunięcie przyczyny jego powstania. Inwestycja czasowa w zrozumienie przyczyny (a nie próby terapii objawowej, aż się uda) to jedna z naszych podstawowych metod pracy.

• chcecie spróbować naturalnych metod terapeutycznych w różnych schorzeniach. Problemy jelitowe, skórne, ból, demencja u zwierzęcego seniora, chory pęcherz, nerki, bardzo złe wyniki wątrobowe, przewlekła choroba trzustki, IBD, biegunki to tylko wybrane schorzenia, które można poddać terapiom naturalnym i biologicznym.

​

Niezależnie czy wierzysz w babcine metody, czy nie (kochamy nasze babki - znachorki!), dawały Ci miód i napar z lipy na przeziębienie albo gotowaną marchewkę na biegunkę - i czy to nie działało? Kiedy wchodzisz do apteki - całe półki zastawione są ziołami w formie maści/naparów/kropli, plastrami z miodem na rany lub maściami z kasztanowca na siniaki i obrzęki.

Czy aby na pewno nie stosujesz tego nadal? Dlaczego nie masz mieć kogoś takiego jak my - kto wyjaśni Ci, co można zastosować u zwierzęcia? Po to także jesteśmy!   

​

Bywa jednak i tak, że sprawa jest poważniejsza. Twój zwierzak nie ma już sił na czwarty antybiotyk z rzędu; dotychczasowa terapia rany na łapie nie przynosi efektów, bo nastąpiło uodpornienie na maści i sterydy, a może biegunki trwają od roku mimo zmiany diety i leków. A może stan nerek kociego seniora pogarsza się mimo terapii akademickiej. Lub po prostu nie stać Cię już na kolejną operację, zabieg lub drogie farmaceutyki! 

Czasami, pół żartem pół serio, słyszymy zdanie: “możecie nawet tańczyć wokół ogniska przy księżycu w nowiu - tylko proszę zróbcie coś”. Spokojnie, czarów odprawiać nie będziemy, jesteśmy znachorkami, ale z akademickimi dyplomami. Ponieważ pracujemy metodami naturalnymi, których skuteczność udowodniła nauka. Czy rumianek kosztuje tyle ile syntetyk? Nie. A czy jest skuteczny? Bardzo. Czy obowiązkowa po większości zabiegach chirurgicznych w leczeniu ludzi heparyna w zastrzykach jest skuteczna? Tak. A czy hirudyna z pijawek nie jest przypadkiem po wielokroć silniejsza? Oczywiście, że tak!!!

​

Poniżej podajemy trochę przykładów z czym można się do nas zwracać, jeśli nie znajdziecie tu problemu zaadresowanego do Was, zadzwońcie i zapytajcie, nie gryziemy :)